Rozbicie gangu było możliwe, dzięki specjalnemu projektowi „Limes”, który ma usprawniać międzynarodowe dochodzenia związane z działaniem zorganizowanych grup złodziei samochodów. Na trop gangu wpadli funkcjonariusze wrocławskiego CBŚP. Funkcjonariusze zwrócili uwagę, że na terenie woj. dolnośląskiego uaktywnili się paserzy części z luksusowych aut, a jednocześnie na terenie Saksonii lokalna policja odnotowywała wzrost liczby kradzieży limuzyn.
Okazało się, że kradzieży dokonuje niezbyt liczna, ale za to bardzo dobrze zorganizowana i wyposażona grupa. Auta trafiały do dziupli, gdzie w ciągu kilku, kilkunastu godzin były rozbierane na części. Te zaś trafiały do zaufanych paserów, zaopatrujących w nie warsztaty czy hurtownie.
Zatrzymano pięć osób w wieku od 23 do 37 lat. Sąd zdecydował o przekazaniu zatrzymanych przestępców niemieckim organom ścigania.