13 września Sejm przyjął poprawki Senatu do dwóch ustaw reformujących Trybunał Konstytucyjny. W myśl przyjętych przez posłów zmian,sędziowie Trybunału Konstytucyjnego mieliby być wybierani przez Sejm większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Przygotowana przez rządzących reforma TK zakłada ponadto, że kandydaci na sędziów muszą mieć od 40 do 70 lat i cztery lata przed ewentualnym wyborem nie mogą sprawować mandatu posła, senatora lub posła do Parlamentu Europejskiego, być członkiem Rady Ministrów ani partii politycznych.
Regulacja wprowadza 14-dniowy termin wyznaczony prezydentowi RP na odebranie ślubowania od wybranych przez Sejm sędziów. Dużo dalej idzie przyjęta w piątek przez posłów poprawka Senatu. W jej myśl, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, któremu prezydent z jakichkolwiek powodów nie umożliwił uroczystego złożenia ślubowania w tym terminie, będzie mógł złożyć ślubowanie w formie pisemnej, z podpisem notarialnie poświadczonym, i następnie przekazać je marszałkowi Sejmu.
Apel NRA do prezydenta
Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej wystosował we wtorek pismo do prezydenta. Przemysław Rosati zwraca uwagę, że najważniejszy sąd zajmujący się ustawą zasadniczą "jest bezpiecznikiem, gwarantującym ochronę praw i wolności jednostki, a także zapewniającym przestrzeganie przez władze publiczne zasady legalizmu w procesie stanowienia prawa".
Krytykuje działanie TK w obecnym kształcie. "Brak prawidłowo funkcjonującego Trybunału Konstytucyjnego, innymi słowy brak realnej oraz efektywnej kontroli władzy publicznej, jest w interesie każdej władzy, ale nie leży w interesie zwykłych ludzi. W takiej sytuacji obywatel zostaje pozbawiony realnego instrumentu, który pozwala w drodze skargi konstytucyjnej przeciwstawić się bezprawnemu działaniu władzy publicznej" – ocenia Przemysław Rosati.
W piśmie czytamy, że "kryzys konstytucyjny, który toczy się na naszych oczach, pogłębia erozję zaufania społecznego do organów Państwa Polskiego", a "w obliczu zagrożeń zewnętrznych w interesie naszego Państwa jest wygaszanie konfliktów wewnętrznych".
Czytaj też:
Prezydent Duda: Jak ktoś tak mówi, to wpisuje się w politykę PutinaCzytaj też:
"Niepraworządność w wykonaniu obecnej władzy". Mocne słowa prezydenta