– Nie mogę brać odpowiedzialności za partię, na którą nie mam wpływu. Nie mogę odpowiadać za brak propozycji programowych, kiedy moje propozycje nie są wysłuchiwane – mówił Petru.
Były lider Nowoczesnej zapewnił, że będzie walczył przeciwko polityce PiS, a jego celem jest przygotowanie kontroferty programowej na 2019 rok, którą wkrótce przedstawi.
W środę Schmidt poinformowała, że odchodzi z Nowoczesnej. – Uważam, że byłam sekowana w partii i klubie przez obecne władze – tłumaczyła. Jak dodała, poproszono ją, aby stała się "ofiarą" słynnego wyjazdu z Ryszardem Petru na Maderę. – Zrezygnowałam z prezydium – przypomniała.
Zdaniem Schmidt potrzebna jest nowa partia "liberalna i społeczna". Pytana, z kim chciałaby w niej współpracować, wymieniła kilka nazwisk. – Widziałabym takich ludzi jak Robert Biedroń, Barbara Nowacka, Joanna Scheuring-Wielgus, Ryszard Petru, Krzysztof Mieszkowski i wielu innych polityków. Wspólnym mianownikiem muszą być wartości – podkreśliła.