Ucieczka groźnego przestępcy. Jest decyzja Bodnara

Ucieczka groźnego przestępcy. Jest decyzja Bodnara

Dodano: 
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Lublinie płk Piotr Burak został odwołany ze stanowiska przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. To pokłosie ucieczki ze szpitala psychiatrycznego mężczyzny podejrzanego o podwójne morderstwo.

O odwołaniu płk. Piotra Buraka poinformowała w opublikowanym na swojej stronie internetowej Służba Więzienna.

Dyrektor Służby Więziennej w Lublinie odwołany po ucieczce podejrzanego

"Minister Sprawiedliwości z dniem 10 października 2024 roku, na wniosek Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, odwołał ze stanowiska Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Lublinie płk. Piotra Buraka" – przekazano.

Rzecznik prasowy dyrektora generalnego Służby Więziennej ppłk Arleta Pęconek wyjaśniła w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że szef resortu sprawiedliwości może odwołać dyrektora okręgowego bez podania przyczyny. Przyznała jednak, że w tym przypadku jednym z istotnych elementów dymisji była sytuacja, do której doszło w Zamościu.

Obława w Lubelskiem. Podejrzany o zabójstwo ojca i brata uciekł ze szpitala

Ta historia, w którą trudno uwierzyć wydarzyła się w nocy z niedzieli na poniedziałek. To wtedy podejrzany o zabójstwo ojca i brata Bartłomiej Blacha uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Dozór nad mężczyzną sprawowali w tym czasie funkcjonariusze Służby Więziennej. "Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu, do szpitala w Radecznicy trafił w związku z próbą samobójczą" – informowała Komenda Miejska Policji w Zamościu.

Jak wynika z ustaleń mediów, Blacha nie został odpowiednio przypilnowany podczas pobytu w łazience. "Sforsował kratę zabezpieczającą i uciekł przez okno. Możliwe, że ktoś mu pomógł, bo jak słyszymy, jednej osobie tego typu kratę byłoby ciężko odgiąć czy wypchnąć" – informowała nieoficjalnie Wirtualna Polska.

Od tamtej pory 34-latek jest poszukiwany. W akcji bierze udział ponad 80 policjantów śmigłowiec i psy tropiące.

Okoliczności ucieczki mężczyzny mają zostać ustalone w toku czynności sprawdzających zainicjowanych przez Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Lublinie. Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dwóch funkcjonariuszy Służby Więziennej wszczęła również Prokuratura Rejonowa w Zamościu.

Czytaj też:
"Nie zaśniemy, dopóki go nie znajdą". Wielka akcja służb w Lubelskiem
Czytaj też:
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Jest podejrzany o podwójne morderstwo

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl / WP, PAP
Czytaj także