"Trzecia droga. Kraków dla mieszkańców" – pod takim hasłem Łukasz Gibała wystartuje w zbliżających się wyborach samorządowych.
Polityk przekonuje, że do tej pory krakowianie nie mieli realnego wyboru i byli zmuszeni wybierać między kandydatem PiS albo PO. – Ewentualne dalsze rządy Jacka Majchrowskiego można by ująć hasłem: Kraków dla deweloperów, bo będą oznaczały dalsze betonowanie naszego miasta. Z kolei ewentualne zwycięstwo Małgorzaty Wassermann można by ująć hasłem: Kraków dla prezesa – mówił podczas swojej konferencji prasowej.
Polityk podkreśla, że będzie chciał, aby mieszkańcy miasta "odzyskali" Kraków. "To ich miasto, dlatego prezydent ma obowiązek działania w ich interesie. Powinien uważnie wsłuchiwać się w ich głos i być dla mieszkańców partnerem" – przekonuje.
Gibała będzie startował jako kandydat niezależny.
Czytaj też:
Majchrowski będzie kandydować. "Nie chciałbym, żeby to wszystko, co zrobiłem, poszło w rozpieprz”
Czytaj też:
Wassermann wygrywa w I turze bez Majchrowskiego