"Pamiętacie Martę Wcisło, tę od 'stop PCK, CPK i innym nazwom'? Nie przestała wygadywać bzdur, ale teraz robi to w Parlamencie Europejskim" – stwierdziła europoseł PiS Beata Szydło, komentując dziwne wystąpienie koleżanki z KO.
Marta Wcisło zabrała głos w temacie cen energii. Powiedziała m.in., że "problem generują firmy". – Polacy płacą najwyższe ceny energii w Europie. W 2023 roku 11 proc. Polaków cierpiało na ubóstwo energetyczne, z czego 1/4 to emeryci i renciści. Problem generują też firmy i zamykają się z tego powodu. To pokłosie 8 lat złych, niewłaściwych rządów PiS-u, który nie postawił na transformację energetyczną. Pieniądze z ETS-ów, czyli 100 mld zł nie przekazał na budowę nowych sieci, ale przekazał na politykę partyjną. To zaoranie polityki wiatrowej – zarzucała.
– Mówiono nam, że śmigła z OZE, z wiatraków, będą spadały na domy, a kury przestaną się nosić. Takie było podejście do transformacji energetycznej. Zwracam się do Komisji Europejskiej z prośba o podjęcie działań systemowych, skutecznych, które wpłyną na obniżenie cen energii w Polsce i w Europie. To nie może być tak, że w XXI wieku, że ludzie musza wybierać, czy kupią leki, czy włączą prąd – podkreśliła Wcisło.
"Dosyć tego! Stop PCK! I CPK!"
Słynne "stop CPK i innym nazwom" to słowa Marty Wcisło, które wygłosiła w Sejmie w 2022 roku. – Panie ministrze, z tego miejsca oskarżam pana o działanie na szkodę obywateli i bez zgody obywateli. Jak mówi wasz prezes: dosyć tego! Stop PCK! I CPK! I innym nazwom! – mówiła parlamentarzystka, myląc nazwę Centralnego Portu Komunikacyjnego z... Polskim Czerwonym Krzyżem.
Procedowano wtedy projekt ustawy o usprawnieniu procesu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Czytaj też:
Europarlament zdecydował. Nowy skład Komisji Europejskiej zatwierdzonyCzytaj też:
PiS głosowało przeciwko nowej KE. "Jesteśmy na prostej drodze do upadku"