– Polska prezydencja będzie wspierać działania wzmacniające europejskie bezpieczeństwo we wszystkich jego wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, ekonomicznym, informacyjnym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym – powiedział Szłapka podczas konferencji prasowej.
W ciągu najbliższych sześciu miesięcy Polska ma gościć 40 tysięcy uczestników, w tym szefów rządów i ministrów z państw członkowskich UE. Planowane są 22 nieformalne rady oraz ponad 300 wydarzeń oficjalnych. Zespół prezydencji liczy 3 tys. osób, a do obsługi delegacji zagranicznych zaangażowanych będzie ponad 100 oficerów łącznikowych.
Budżet na prezydencję wyniesie około 415 mln zł. Główne wydarzenia odbędą się w Warszawie, ale prezydencja ma charakter ogólnopolski z planowanymi spotkaniami w około 20 miastach.
Rada Unii Europejskiej, składająca się z ministrów z 27 państw członkowskich, jest kluczowym organem decyzyjnym UE. Polska, jako przewodniczący, będzie odpowiedzialna za koordynację prac Rady oraz reprezentowanie UE w relacjach z innymi instytucjami i krajami.
W najbliższych miesiącach Polska zamierza nie tylko przewodniczyć pracom Rady, ale również zadbać o rzetelne komunikowanie wyników spotkań oraz utrzymanie zaufania wśród partnerów europejskich.
Seria spotkań Donalda Tuska
– Polska od 1 stycznia przyjmuje przywództwo na najbliższe pół roku w Unii Europejskiej w sytuacji bardzo dramatycznej – zaczął. Szef rządu poinformował, że już dziś rząd przyjmie oficjalnie priorytety na polską prezydencję.
Z tego właśnie względu Donald Tusk ma odbyć serię rozmów dotyczących przede wszystkim sytuacji za naszą wschodnią granicą. – Jak się domyślacie, nasza prezydencja będzie m.in. współodpowiedzialna za to, jak będzie wyglądał krajobraz polityczny, sytuacja być może w trakcie negocjacji, jakie być może, tu są ciągle znaki zapytania, rozpoczną się zimą tego roku – tłumaczył.
Jeszcze dziś szef polskiego rządu ma na ten temat rozmawiać z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
– Z Kijowa przyjeżdża prosto do mnie szef CDU, być może przyszły Kanclerz Niemiec Friedrich Merz, który poinformuje mnie o swoich rozmowach w Kijowie – mówił dalej Tusk.
Czytaj też:
Macron odwiedzi Polskę. Tusk ujawnia szczegółyCzytaj też:
"Najpotężniejsi w 2025 r.". Tusk i Trzaskowski wyróżnieni przez POLITICO