Premier Wielkiej Brytanii przybył w piątek do Warszawy. Keir Starmer spotkał się w Pałacu Prezydenckim z Andrzejem Dudą. Później szef brytyjskiego rządu rozmawiał z Donaldem Tuskiem. Politycy wystąpili na konferencji prasowej. Tematem było bezpieczeństwo.
– Z Wielką Brytanią i osobiście z panem premierem mamy identyczne poglądy na sytuację na Ukrainie. (...) Dzisiaj obiecaliśmy sobie, że będziemy bardzo blisko współpracować, dzielić się zadaniami i informacjami – mówił Tusk.
Spotkanie Tusk-Starmer. "Pełne zaufanie"
– Dzisiaj możemy mówić o szczególnie bliskich i dobrych relacjach między Wielką Brytanią a Polską. Mamy do siebie pełne zaufanie w tych trudnych czasach niepewności geopolitycznej, radykalnych zmian w czasach wojny tuż koło naszej granicy, pewność własnych intencji – stwierdził szef polskiego rządu. – Możemy na siebie liczyć – dodał.
– To, co mamy do wykonania, to oczywiście maksymalne zbliżenie Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Dotyczy to w pierwszym rzędzie naszej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony. Jestem przekonany, że nie będzie tutaj żadnych przeszkód – powiedział Donald Tusk.
Tusk zwrócił się do Rady Europejskiej
Premier poinformował, że zwrócił się do Rady Europejskiej, by doszło do nieformalnego szczytu z udziałem premiera Wielkiej Brytanii. – Mam nadzieję, że będzie to symboliczne ponowne otwarcie, jeżeli chodzi o współpracę między Wielką Brytanią i Unią Europejską – oznajmił.
– Jestem przekonany, że w najbliższych miesiącach i Warszawa, i Londyn będą skutecznie przekonywały wszystkich, że jesteśmy naprawdę zdolni do skutecznej, pewnej samoobrony i do zniechęcania napastników do atakowania nas i naszych sojuszników – podkreślił Tusk.
Czytaj też:
"Z dumą ogłaszamy". InPost zwiększa inwestycje w sieć dostaw w Wielkiej BrytaniiCzytaj też:
Kreml reaguje na słowa Tuska o Rosji. "Bezpodstawne oskarżenia"