Kotula się broni. Przerzuca winę na Kancelarię Sejmu

Kotula się broni. Przerzuca winę na Kancelarię Sejmu

Dodano: 
Minister ds. równości Katarzyna Kotula
Minister ds. równości Katarzyna Kotula Źródło: PAP / Piotr Nowak
Po tym, jak media wytknęły minister Katarzynie Kotuli podawanie nieprawdziwych informacji dot. wykształcenia, polityk Lewicy próbuje się bronić.

Katarzyna Kotula deklarowała, że w 2016 r. ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (Wydział Anglistyki, Filologia Angielska). Takie informacje znajdowały się na sejmowej stronie internetowej. Minister ds. równości dokonała zmiany w biogramie na stronie Sejmu. Polityk Lewicy wykreśliła informację, że jest absolwentką UAM w Poznaniu i wpisała, że jest absolwentką Collegium Balticum – niewielkiej prywatnej uczelni w Szczecinie.

Jak wskazał portal Stefa Edukacji, Kotula faktycznie nie ukończyła studiów na Uniwersytecie Adama Mickiewicza, a więc przez kilka lat kłamała na temat swojego wykształcenia. – Informuję, że pani Katarzyna Kotula nie złożyła pracy magisterskiej i nie uzyskała tytułu magistra na UAM – potwierdziła rzecznik prasowa uczelni Małgorzata Rybczyńska.

– Zapytaliśmy Collegium Balticum o tę sprawę. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi, odmówiono nam przez RODO, ale wiemy, że ta uczelnia prowadziła tego typu studia tylko na poziomie licencjatu. To oznacza, że jedyny dyplom, jaki pani Kotula mogła posiadać, to dyplom licencjata – przekazał na antenie TV Republika dziennikarz śledczy Piotr Nisztor.

Oświadczenie Kotuli

Minister ds. równości opublikowała oświadczenie. "Historia mojego wykształcenia przedstawia się następująco: studia pierwszego stopnia ukończyłam i pracę licencjacką obroniłam na Collegium Balticum w Szczecinie, na kierunku filologia angielska. Studia drugiego stopnia podjęłam na Wydziale Anglistyki UAM w Poznaniu. Studiowałam na obu tych uczelniach. Pracę licencjacką obroniłam na Collegium Balticum w Szczecinie, na kierunku filologia angielska. Pracy magisterskiej nie przedłożyłam i nie przystąpiłam do jej obrony, pomimo zaliczenia wszystkich wymaganych przedmiotów, ponieważ przygotowania tej pracy przerwała nagła choroba bliskiej mi osoby" – wyjaśnia.

Katarzyna Kotula wskazała, że "na stronie Kancelarii Sejmu widniała błędna informacja o tytule magistra". "W momencie, w którym się o niej dowiedziałam, zwróciłam się do Kancelarii Sejmu o korektę. Ta została wprowadzona. Błąd wynikał z faktu, że zgodnie z prawdą podałam na początku mojej pierwszej kadencji w Sejmie, że oprócz ukończenia studiów licencjackich na Collegium Balticum, studiowałam także na studiach magisterskich na UAM. Wyższe wykształcenie posiadam jednak z tytułu licencjatu uzyskanego w Szczecinie. Podkreślam, że nigdy nie ubiegałam się o funkcje ani stanowiska wymagające tytułu magistra" – podsumowała polityk Lewicy.

Jednak jak wykazał Nisztor, nieprawdziwa informacja dot. wykształcenie Kotuli widniała nie tylko na stronie Sejmu. "Przez ponad 5 lat widniała na stronie Sejmu 'błędna' informacja o posiadanym magistrze na UAM, potem powielana przez KPRM i widniejącą na Wikipedii. Potem okazuje się że nie magister, a licencjat, o którym uczelnia milczy. Nieźle bezczelne jaja robi sobie Ministra" – skomentował dziennikarz.

twitterCzytaj też:
Minister kłamała ws. wykształcenia. "Nie uzyskała tytułu magistra"
Czytaj też:
"Nie bać Tuska". Nawrocki zdradził, co sądzi o kontrowersyjnym haśle


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Źródło: X / TV Republika/Strefa Edukacji
Czytaj także