Jak przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński, zatrzymane osoby są podejrzane o podejmowanie, w zamian za korzyść majątkową albo jej obietnicę, pośrednictwa w załatwieniu dostaw pojazdów mechanicznych z przeznaczeniem dla WOT. Wśród zatrzymanych jest duchowny, wysoki rangą wojskowy w stanie spoczynku.
"Agenci CBA zabezpieczają również dokumentację oraz nośniki danych w 10 lokalizacjach, na terenie 3 województw. Z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego oraz wykonywane i planowane dalsze czynności procesowe, na obecnym etapie nie udzielamy szczegółowych informacji" – dodał Dobrzyński.
Zatrzymanie księdza
Jak pisze Onet, zatrzymany duchowny to ks. gen. Sławomir Ż. Dziennikarze przypominają, że to Ż. w 2002 roku sprzedał Mateuszowi Morawieckiemu za 700 tys. zł działkę pod Wrocławiem, którą rzeczoznawca wycenił wtedy na 4 mln zł. Dzisiaj jej wartość to ok. 70 mln zł.
Według mediów grunt sprzedany byłemu premierowi (wtedy pracował w banku BZ WBK) należał do cywilno-wojskowej parafii św. Elżbiety we Wrocławiu, której proboszczem był ks. Ż.
Duchowny działał w duszpasterstwie wojskowym od 1992 r. Po katastrofie smoleńskiej został administratorem diecezji polowej i miał być jednym z kandydatów na biskupa polowego Wojska Polskiego. Jego nominacji nie poparł jednak ówczesny prezydent Bronisław Komorowski, któremu Ż. podpadł za kazanie wygłoszone 11 listopada 2010 r. Potem, decyzją MON, przeniesiono go do rezerwy.
Już w 2015 r. o awans generalski dla kapłana zabiegał Antoni Macierewicz. Prezydenta Andrzeja Dudę przekonał dopiero kolejny minister obrony, Mariusz Błaszczak. Gwiazdkę generalską Ż. otrzymał w marcu 2018 r.
Dwa dni temu prokuratura poinformowała, że wraca do śledztwa dotyczącego sprzedaży działek Mateuszowi Morawieckiemu.
Czytaj też:
Prokuratura wznawia śledztwo ws. SasinaCzytaj też:
CBA zatrzymało szefową biura Morawieckiego. Były premier reaguje