Szymański po decyzji KE: Wkraczamy na całkiem nieznany ląd

Szymański po decyzji KE: Wkraczamy na całkiem nieznany ląd

Dodano: 
Konrad Szymański, wiceszef MSZ
Konrad Szymański, wiceszef MSZ Źródło:PAP / Adam Guz
– To orzeczenie będzie bardzo ważne dla ustroju UE, ponieważ wskaże granice możliwej ingerencji prawa wspólnotowego w zakres autonomii państw członkowskich w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości. Będą to uważnie śledziły wszystkie państwa, ponieważ wkraczamy na całkiem nieznany ląd – powiedział wiceszef MSZ Konrad Szymański w rozmowie z wpolityce.pl.

Szymański ocenił, że uruchomienie procedury przez KE wobec Polski ws. ustawy o Sadzie Najwyższym, to bardziej oznaka jej słabości, a nie rzeczywistej siły politycznej i determinacji. – Można odnieść wrażenie, ze KE po ostatnich obradach Rady ds. Ogólnych uznała, ze nie jest w stanie zgromadzić wystarczającej grupy państw popierających jej stanowisko ws. Polski i dlatego zmienia pole sporu na Trybunał – dodał.

Czytaj też:
KE uruchomiła procedurę wobec Polski ws. zmian w Sądzie Najwyższym

Wiceszef MSZ zwrócił uwagę, że mamy do czynienia z pierwszym przedprocesowym etapem postępowania. – Takich spraw na rożnych etapach postępowania jest ponad 1300. Ustosunkujemy się dokładnie do przedstawionego rozumowania KE na piśmie we wskazanym 30-dniowym terminie – powiedział.

Czytaj też:
Trzmiel: Timmermansowi chodzi o spektakl i zysk, a nie o praworządność w Polsce

Źródło: wpolityce.pl
Czytaj także