Młodzi wykształceni i z wielkich ośrodków

Młodzi wykształceni i z wielkich ośrodków

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Jacek Bednarczyk
Kochani, za nami jeden z najgorszych grawitacyjnie uposażonych czwartków ever (wyjaśnienie: używamy takiej nazwy, iż „tłusty czwartek” jest fat shamingujący, może być obraźliwy i niektórzy mogą się poczuć przez tę nazwę źle).

Otósh wyobraźcie sobie, iż Nowy z Tarnowa postanowił do tematu podejść poważnie i w czwartek rano ze zdziwieniem zauważyliśmy rozwieszony nad całym open space’em wielki napis: TŁUSTY CZWARTEK 2025. Pomyśleliśmy, iż straszne festyniarstwo i siara, dobrze, że znajomi z zagranicy nie widzą. Nie to jednak było najgorsze, mimo iż było strasznie złe.

Jako iż Nowy w sytuacji uśmiechniętej Polski jeszcze mocniej osadził się w roli konserwatysty i jeszcze mocniej utożsamia się z dziedzictwem minionych pokoleń, to nie tylko nosi kontusz, a przy pasie ma przytroczoną (podobno serio istnieje takie słowo) tekturkową szablę. Zapuścił też rzadkie wąsy, dzięki którym mógłby wyglądać jak hipster, ale wygląda jak jakiś wczesnośredniowieczny sarmata, tylko chudszy, iż Nowy w ramach propagowania fashysmu bardzo dba o aktywność fizyczną.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Artykuł został opublikowany w 10/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także