Historyk Piotr Dmitrowicz w rozmowie z DoRzeczy.pl odniósł się do wagi Powstania Warszawskiego.
– Z mojej perspektywy, jako osoby, która od lat stara się opowiadać o historii, promować ją, by była ważna, Powstanie Warszawskie jawi się jako takie wydarzenie, które pozwala nam na budowanie nowej narracji na temat naszej, polskiej historii – mówi Piotr Dmitrowicz, w rozmowie z DoRzeczy.pl.
– Historii pięknej, trudnej, takiej, o której można dyskutować, ale też w taki sposób, że możemy być z niej dumni – mówi historyk. Zaznacza, że nie chodzi o bezkrytyczne gloryfikowanie.
– Nie chodzi o to, żeby gloryfikować wszystko co się działo. Ale o to, by o tym pamiętać, i widzieć w tym wydarzeniu właśnie punkt odniesienia, do tego co stało się później, historii PRL i całej naszej historii – mówi historyk.
W środę przypadła 74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. W Warszawie jak co roku w Godzinie „W” o godz. 17.00, rozbrzmiały syreny a mieszkańcy Warszawy zatrzymali się na minutę, aby uczcić pamięć powstańców warszawskich. W centrum stolicy odpalono race, po minucie ciszy rozległy się brawa.
Pod pomnikiem Gloria Victis na Cmentarzu Powązkowskim odegrano hymn Polski. W mieście odbyły się tego dnia uroczystości z udziałem prezydenta, premiera i najwyższych władz państwowych i władz stolicy.
Czytaj też:
Dudek: Powstanie Warszawskie mogło uratować miliony Niemców przed komunizmemCzytaj też:
Premier: Powstańcy są bohaterami całego świata. Przeciwstawili się największemu złu, arcyłotrom, bestii
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.