Wielka afera w Warszawie. 13 osób przyznało się do winy, b. minister PO oskarżony

Wielka afera w Warszawie. 13 osób przyznało się do winy, b. minister PO oskarżony

Dodano: 
Warszawa, zdjęcie ilustracyjne
Warszawa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Powraca sprawa afery śmieciowej w Warszawie. 13 osób przyznało się do winy. Na ławie oskarżonych zasiądzie m.in. Włodzimierz Karpiński,

W poniedziałek prokurator skierował do Sądu Okręgowego w Katowicach akt oskarżenia przeciwko 17 osobom, w tym Rafałowi Baniakowi, wiceministrowi skarbu w rządzie PO-PSL w latach 2011-15, i Włodzimierzowi Karpińskiemu, m.in. b ministrowi skarbu, sekretarza miasta stołecznego Warszawy i byłemu prezesowi Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Chodzi o tzw. aferę śmieciową.

To właśnie Baniakowi oraz Arturowi P. przedstawiono zarzuty popełnienia czynów związanych z kierowaniem zorganizowaną grupą przestępczą. Pozostałym osobom zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Karpiński i zarzuty korupcyjne

Samemu Karpińskiemu i czterem innym osobom przedstawione zostały zarzuty o charakterze korupcyjnym. Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", 15 oskarżonym zarzucono przestępstwa polegające na wystawianiu i księgowaniu stwierdzających nieprawdę faktur VAT oraz na tzw. praniu brudnych pieniędzy.

– Akt oskarżenia kończy główny wątek postępowania odnoszący się do wręczenia korzyści majątkowych ówczesnemu prezesowi zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie oraz do pozyskiwania za pomocą stwierdzających nieprawdę faktur VAT środków do udzielania tych korzyści majątkowych – przekazała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej w rozmowie z "GW".

Jak wskazuje gazeta, chodzi właśnie o Karpińskiego, który w przeszłości pełnił funkcję prezesa MPO. Zarzuca się mu, że razem ze współdziałającymi z nim Rafałem B. i Karoliną T. przyjął korzyść majątkową w wysokości ponad 5,2 mln złotych.

Mechanizm działania. Chodziło o miliony złotych

Spośród 17 rzeczonych osób aż 13 przyznało się do winy. "Mechanizm działania oskarżonych polegał w szczególności na wystawianiu przez spółki kontrolowane przez oskarżonych faktur VAT za usługi polegające na gotowości do wynajmu maszyn, których spółki te nigdy nie posiadały. Na podstawie tych faktur wypłacano wynagrodzenie na rzekome usługi" – czytamy na stronie Prokuratury.

Następnie środki te były wypłacane z rachunków bankowych firm rzekomo świadczących usługę gotowości do wynajmu i przekazywane w gotówce Karolinie T., Rafałowi B oraz finalnie Włodzimierzowi K.

"W zamian za te korzyści doszło do zmiany istotnych warunków zamówień w MPO w m.st. Warszawa, które dotychczas uniemożliwiały spółkom tej grupy udział w postępowaniach przetargowych. Dzięki temu spółki tej grupy mogły skutecznie ubiegać się o uzyskanie zamówień publicznych na zagospodarowanie odpadów i uzyskały kontrakty o wartości przekraczającej 500.000.000 złotych" – czytamy.

W sprawie zgromadzono łącznie 99 tomów akt oraz 77 segregatorów z dokumentacją przetargową.

Prokuratura zaznacza, że w pozostałych wątkach, między innymi odnoszących się do bezprawnego utrudniania niniejszego postępowania, śledztwo będzie kontynuowane.

Czytaj też:
"ABW zgromadziła materiały". Rzecznik MSWiA podaje "kluczowe" informacje o Nawrockim
Czytaj też:
"Po raz kolejny mija się z prawdą". Były szef ABW odpiera zarzuty Tuska


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Gazeta Wyborcza / Prokuratura
Czytaj także