– Spotkała mnie niewyobrażalna fala hejtu, dostaję wiadomości z pogróżkami i wyzwiskami. Nie pozwolę sobie na nazywanie mnie brunatnym w domyśle faszystą – mówi w opublikowanym na Twitterze nagraniu współpracownik Patryka Jakiego Dariusz Matecki
– Być może w środowisku Janka Śpiewaka nazywanie polskich patriotów, czy kiedyś Żołnierzy Wyklętych brunatnymi faszystami to coś normalnego. W końcu jego dziadek w czasach najgorszego stalinizmu był redaktorem. Nie pozwolę sobie na nazywanie mnie brunatnym w domyśle faszystą, Janka czeka proces cywilny – podkreśla działacz polityczny.
W nagraniu Matecki odnosi się również do oskarżeń ws. znęcania się w szkole podstawowej na znanej blogerce modowej.
To reakcja na opublikowane przez Jana Śpiewaka zdjęcie Mateckiego i Jakiego podpisane "Brunatny pomocnik Patryka Jakiego".
twittertwitterCzytaj też:
Znana blogerka opowiada o przemocy w szkole. Śpiewak: Znęcał się nad nią współpracownik Jakiego
Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter