Władysław Teofil Bartoszewski miał przejąć trzy mieszkania, obrazy i milion funtów swojego ojca chrzestnego, zmarłego w 2015 r. znanego mecenasa sztuki Andrzeja Ciechanowieckiego. Nieprawomocny wyrok sądu zobowiązuje polityka Polskiego Stronnictwa Ludowego zwrócić 13 mln złotych (z odsetkami 27 mln złotych) fundacji, która opiekuje się majątkiem Ciechanowieckiego. W przeszłości Bartoszewski twierdził, że chrzestny obiecał mu mieszkania, ale sąd nie dał temu wiary.
Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie możliwego ukrywania majątku przez Bartoszewskiego. Chodzi m.in. o wart kilka milionów złotych dworek pod Warszawą. Śledczy sprawdzają, czy poseł PSL, uciekając przed wierzycielami, celowo przepisał dworek i działki na żonę.
Afera wokół Bartoszewskiego. "Jak to się stało?"
W grudniu 2023 r. Władysław Teofil Bartoszewski został powołany na urząd sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. – Jak to się stało, że człowiek, któremu się zarzuca podstępne przejęcie 13 milionów, zostaje wiceministrem spraw zagranicznych? To był dla nas policzek. Dla wszystkich, którzy głosowali na koalicję 15 października – mówią politycy koalicji rządzącej, cytowani przez "Gazetę Wyborczą".
"GW" zapytała w MSZ, czy zarzuty o przejęcie majątku brano pod uwagę, kiedy Bartoszewski powoływany był na stanowisko sekretarza stanu. Resort tłumaczył, że zarzut jest cywilny, a w sprawie nie ma jeszcze prawomocnego wyroku.
Jednak jak się okazało, Bartoszewski nie posiada poświadczenia bezpieczeństwa z ABW, co narzuca ustawa z 2010 r. Jako wiceszef MSZ polityk powinien być sprawdzony pod kątem problemów finansowych, nałogów, kontaktów z obcymi wywiadami oraz ryzyka szantażu. Poseł PSL ma dostęp do informacji "tajnych". Jeśli chodzi o "ściśle tajne", to trzykrotnie dostawał jednorazową zgodę od ministra Radosława Sikorskiego.
Bartoszewski to kolejny – po Andrzeju Szejnie – wiceminister spraw zagranicznych, który nie został zweryfikowany przez ABW. W obozie władzy pojawiają się głosy, że zarówno Bartoszewski, jak i Szejna zostaną odwołani przy najbliższej rekonstrukcji rządu.
Czytaj też:
Bartoszewski: Jest to atak polityczny na mnie lub moją formację
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
