Szef MSZ Radosław Sikorski wziął udział we włoskiej Taorminie w sesji z udziałem ministrów spraw zagranicznych i ich reprezentantów z krajów UE oraz państw kandydujących do Unii. Dyskusję zorganizowanej w ramach obchodów 70-lecia Konferencji Mesyńskiej.
W wywiadzie dla PAP Sikorski zapewnił, że nie miał od ambasadorów w krajach UE sygnałów o ewentualnych problemach w związku ze sporem z prezydentem na tle nominacji. "To zdarza się też w innych krajach, na przykład na Litwie. Poza tym prezydent zaczął podpisywać nominacje ambasadorskie" – dodał.
"Wiem, że jeśli chodzi o Włochy, najpierw prezydent Andrzej Duda mówił, że charge d'affairs Ryszard Schnepf ma niewłaściwych przodków, teraz z kolei (prezydent) elekt (Karol Nawrocki) mówi, że ma niewłaściwą żonę. Ja oceniam pracę dyplomatów na podstawie przesłanek profesjonalnych, a nie rodzinnych" – wskazał szef dyplomacji.
"Prowadzimy politykę prorodzinną i w związku z tym nie zamierzam wymagać od ambasadora Schnepfa, żeby się rozwiódł po to, żeby mógł zostać na placówce" – dodał, odnosząc się do sytuacji rodzinnej Schnepfa, którego żoną jest Dorota Wysocka-Schnepf. "Ja nie mogę eliminować z dyplomacji kogoś dlatego, że komuś się czyjś przodek albo czyjaś żona nie podoba" – podkreślił.
Komentarz Wysockiej-Schnepf
Słowa polityka skomentowała pracownica TVP. "Rozwodu nie będzie, uff:)" – napisała w sieci Wysocka-Schnepf.
Do wpisu odniósł się poseł PiS. "Pan Schnepf nie jest ambasadorem – nie na nominacji Prezydenta RP. Jest za to członkiem Konferencji Ambasadorów, organizacji krytykującej obronę granicy, zabieganie o reparacje czy uznającej za zarzut, że 'Rosję definiuje się jako wroga'. A panią Schnepf najwyraźniej ekscytuje fakt, że będąc twarzą propagandy TVP, angażuje w swoje rodzinne sprawy powagę państwa" – napisał Radosław Fogiel.
Czytaj też:
Nieoficjalne: Będzie nowy ambasador Niemiec w Polsce
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.