W piątek w mediach pojawiły się doniesienia o zablokowaniu zakupu fregat rakietowych Adelaide przez premiera Mateusza Morawieckiego. Ten temat miał być poruszony podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy i szefa MON Mariusza Błaszczaka w Australii.
Ryszard Terlecki powiedział dziennikarzom w Sejmie, że otwarta jest sprawa wojskowej współpracy z Australią. – Fregaty, wydaje się, odpłynęły, ale to nie znaczy, że inne możliwości nie istnieją – oświadczył.
– Wygląda na to, że jednak oceniono w rządzie, że to (zakup australijskich fregat – red.) nie jest najlepszy pomysł, i że nasze stocznie powołają tak poważnemu zadaniu – stwierdził polityk.
Jako pierwszy o zablokowaniu zakupu fregat przez Morawieckiego informował Piotr Zaremba na łamach "Polski The Times", a następnie portal Onet, który powoływał się na źródła w otoczeniu premiera.
Jak informuje TVN24, prezydent Andrzej Duda powiedział w Sydney, że temat fregat "nie jest zamknięty".
Czytaj też:
Nie będzie fregat z Australii. Morawiecki zablokował zakup