Rafalska odniosła się do polityków PO, którzy krytykują nową akcję billboardową PiS. "To jest rozpaczliwa próba odepchnięcia od siebie odpowiedzialności za biedę i ubóstwo dzieci, które miało miejsce za rządów PO" – mówi w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
Szefowa resortu rodziny stwierdziła, że PO jest niewiarygodna stawiając zarzuty Prawu i Sprawiedliwości, gdyż przez osiem lat u władzy lekceważyli problem biedy wśród najuboższych dzieci. Minister podkreśliła, że za rządów Platformy ponad 2 miliony dzieci straciło niewielkie świadczenia pieniężne.
Jej zdaniem posłowie opozycji zaczynają panikować i dlatego przypuszczają ataki na PiS. "Jesteśmy w kampanii samorządowej i politycy PO bronią resztek władzy jak się da. Tu jak widać żadne zasady ich nie obowiązują, walą na oślep" – oceniła polityk.
Wojna na billboardy
Billboardy wymierzone w partię rządzącą pojawiły się na ulicach polskich miast kilka dni temu. Na banerach oprócz zdjęcia prezesa Jarosława Kaczyńskiego zamieszczono również hasło "PiS wziął miliony" z różnymi podtytułami, m.in: "a wszystko drożeje", "i chce być bezkarny".
W sobotę rano europoseł PiS i szef sztabu wyborczego Tomasz Poręba poinformował, że odpowiedzią jego partii na billboardową akcję opozycji będą banery z hasłem "PiS odebrał złodziejom miliony i dał je dzieciom".
Na konferencję Poręby szybko zareagowała Platforma. – Doczekaliśmy się zdumiewającej odpowiedzi w postaci kampanii PiS, która próbuje zasłaniać się dziećmi. My o dzieciach niczego nie pisaliśmy – mówił na konferencji prasowej Tomasz Siemoniak.
Czytaj też:
500 plus to "ochłap"? Rafalska odpowiada WałęsieCzytaj też:
"Bardziej łopatologicznie się nie da". Poręba vs Szumlewicz
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda