Tablice w Jedwabnem. Prokuratura wszczyna postępowanie

Tablice w Jedwabnem. Prokuratura wszczyna postępowanie

Dodano: 
Tablice w Jedwabnem
Tablice w Jedwabnem Źródło: PAP / Michał Zieliński
Prokuratura wszczęła postępowanie karne w związku z umieszczeniem w pobliżu pomnika w Jedwabnem tablic, które negują udział Polaków w mordzie na Żydach w lipcu 1941 r.

Sprawą z urzędu zajęła się Prokuratura Rejonowa w Łomży. Nie wiadomo jeszcze, w jakiej formie będzie prowadzone postępowanie – śledztwa czy dochodzenia. Niebawem okaże się także, jaka będzie kwalifikacja. Jak podało RMF FM, "w grę wchodzą przepisy dotyczące uprzedzeń narodowościowych".

Tablice w Jedwabnem

W Jedwabnem (woj. podlaskie) ustawiono siedem głazów z metalowymi tablicami. Zawierają one treści – w języku polskim i angielskim – które przedstawiają historię relacji polsko-żydowskich oraz zaprzeczają udziałowi Polaków w zbrodni dokonanej na Żydach 10 lipca 1941 r.

Głazy ustawiono na prywatnej działce, około 50 metrów od pomnika upamiętniającego ofiary tragicznych wydarzeń z lipca 1941 r. "Dowody i relacje świadków zadają kłam twierdzeniom o polskim sprawstwie mordu na Żydach w Jedwabnem 10 lipca 1941 r. W rzeczywistości zbrodni tej dokonał niemiecki oddział pacyfikacyjny pod dowództwem Hermanna Schapera" – głosi napis na jednej z tablic.

Tablice to inicjatywa Ruchu Obrony Polaków i środowiska skupionego wokół Wojciecha Sumlińskiego, dziennikarza śledczego, współautora książki i filmu "Powrót do Jedwabnego".

Instytut Jad Waszem wyraził "głębokie zaniepokojenie" z powodu nowych tablic umieszczonych w Jedwabnem. Izraelski instytut stwierdził, że jest to "próba zakłamania przeszłości oraz naruszenie godności ofiar". Organizacja wezwała polskie władze do usunięcia "obraźliwej instalacji".

Co wydarzyło się w Jedwabnem?

Zbrodnia w Jedwabnem miała miejsce 10 lipca 1941 r. Grupa Polaków, działająca z inspiracji niemieckich okupantów, miała wyprowadzić około 340 Żydów na obrzeża miasta, gdzie zamknięto ich w stodole, po czym oblano ją naftą i podpalono. Wśród spalonych żywcem Żydów byli mężczyźni, kobiety i dzieci. Niektóre relacje mówiły o pogromie około tysiąca osób. Instytut Pamięci Narodowej po ekshumacji zwłok w 2001 r. ocenił, że ofiar było około 340.

Część historyków uważa, że prace ekshumacyjne w Jedwabnem powinny zostać kontynuowane. Przeprowadzano je w roku 2001, jednak po apelach ze strony społeczności żydowskiej, prace przerwano. Śledztwo w sprawie zbrodni w Jedwabnem zostało wszczęte przez IPN 5 września 2000 r. Konkluzja postępowania brzmi: "Co do udziału polskich cywili w dokonaniu zbrodni, należy przyjąć, iż była to rola decydująca o zrealizowaniu zbrodniczego planu (...). Zasadne jest przypisanie Niemcom, w ocenie prawnokarnej, sprawstwa sensu largo tej zbrodni. Wykonawcami zbrodni, jako sprawcy sensu stricto, byli polscy mieszkańcy Jedwabnego i okolic – mężczyźni, w liczbie co najmniej około 40".

Czytaj też:
Żukowska reaguje ws. Brauna. "Nie ma na to miejsca"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: RMF FM / DoRzeczy.pl
Czytaj także