PROTOKÓŁ ROZBIEŻNOŚCI Młody ks. Wyszyński zwracał uwagę na uznanie, które „liczni obrońcy wolności konstytucyjnych w różnych państwach” mają „dla Sowietów, które te wolności przekreśliły w tak jaskrawy sposób”. To znakomity przykład odczytania znaków czasu.
Studium „Kultura bolszewizmu a inteligencja polska”, w którym Stefan Wyszyński o tym pisał, ukazało się trzy lata przed encykliką Piusa XI „Divini Redemptoris”. To tam (w art. 18) papież zwracał uwagę na „zmowę milczenia” osłaniającą zbrodnie komunizmu w „wielkiej części światowej prasy”. Jednym z prekursorów tej tezy był 33-letni profesor włocławskiego seminarium. Nie sztuka bronić sprawiedliwości, gdy stanowi to wymagany obowiązek, sztuka jej bronić, gdy wymaga tego sama sprawiedliwość.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
