W opublikowanym w poniedziałek komunikacie Prokuratury Krajowej poinformowano, że prokurator generalny Adam Bodnar podpisał wniosek do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli o wyrażenie przez Parlament Europejski zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosła PiS Daniela Obajtka. To konsekwencja wniosku Prokuratury Okręgowej w Warszawie do prokuratora generalnego.
Wniosek dotyczy podejrzenia składania fałszywych zeznań przed sądem w postępowaniu karnym oraz wycofania ze sprzedaży na stacjach Orlenu jednego numeru skrajnie lewicowego tygodnika "NIE".
Prokuratur Bodnar podpisał wniosek. Podejrzenie dwóch przestępstw
Prokuratura pisze, że "w toku postępowania zgromadzono materiał dowodowy, a w tym: zeznania świadków, zapis rozmowy z czerwca 2018 r., opinię biegłego z zakresu fonoskopii, kopię protokołu przesłuchania Daniela Obajtka w charakterze świadka przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie w dniu 11 maja 2023 r., korespondencję email wewnętrznego portalu EkoSystem PKN Orlen S.A".
Zdaniem Bodnara dowody te stanowią podstawę do przyjęcia dostatecznie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez Obajtka dwóch wspomnianych przestępstw.
Obajtek: Nagrania są zmontowane
Obajtek już wcześniej odniósł się do sprawy. We wpisie zamieszczonym na platformie X były prezes Orlenu podkreślił, że jeśli chodzi o pierwszy z zarzutów, wszystko wytłumaczył w prokuraturze. "Nagrania są zmontowane" – wskazał.
Wycofanie "NIE". Obajtek: Jestem dumny
Szerzej Obajtek napisał o drugim kierowanym pod jego adresem zarzutem. "[…] wycofanie jednego numeru tygodnika 'NIE' uważam jak najbardziej za stosowane, bo obrażało uczucia religijne, krzyż i Świętego JPII. Jeżeli za to mają mi uchylić immunitet, to jestem z tego dumny" – oświadczył.
Polityk zarzucił rządzącym, że nie potrafią nic zrobić, nie ma żadnych inwestycji i działań prorozwojowych, nie wychodzi im rządzenie. "[...] potraficie jedynie atakować tych, którzy działali dla dobra kraju" – podkreślił i dodał: Takimi zarzutami tylko się ośmieszacie".
Do swojego wpisu Daniel Obajtek załączył okładkę numeru tygodnika, którą zdecydował się wycofać ze sprzedaży.
Czytaj też:
Sprawa immunitetów Brauna i Fritza. Jest wniosek BodnaraCzytaj też:
I prezes SN zaprosi najważniejszych polityków na rozmowy. Jest gotowa ustąpić
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
