"W tym domu od 13 XVII 1981 przez okres stanu wojennego ukrywał się bohatersko pod pierzyną Jarosław Kaczyński ps. Balbina" – brzmi hasło umieszczone na tablicy.
Nagranie zostało zamieszczone w mediach społecznościowych. Mężczyzna relacjonujący wydarzenie poinformował, że akcją dowodziła "lotna brygada opozycji", a sfinansowano ją ze środków "ulicznych".
W zeszłym tygodniu w Stoczni Gdańskiej planowano odsłonięcie tablicy upamiętniającej braci Kaczyńskich. Miała się znaleźć na niej informacja, że Lech i Jarosław Kaczyńscy w czasie strajku w 1988 r. przebywali w hali nr 26.
Sprawa tablicy wywołała falę komentarzy. W mediach społecznościowych pojawiły się pytania, dlaczego upamiętniono akurat braci Kaczyńskich, a nie inne osoby, które w tym czasie strajkowały.
Głos zabrała rzeczniczka PiS Beata Mazurek, która poinformowała, że nie była to inicjatywa partii rządzącej i że Jarosław Kaczyński nic o tym nie wiedział. Ostatecznie z odsłonięcia tablicy zrezygnowano. Jako powód podano brak zgody prezesa.
Czytaj też:
Burza wokół tablicy dla braci Kaczyńskich. Mazurek reaguje