PiS połączy się z Suwerenną Polską? "To kwestia czasu"

PiS połączy się z Suwerenną Polską? "To kwestia czasu"

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro Źródło:PAP / Radek Pietruszka
PiS ma dążyć do połączenia się z Suwerenną Polską. To oznaczałoby konieczność m.in. ustalenia wspólnego kandydata na prezydenta.

Prawo i Sprawiedliwość chce połączyć się z Suwerenną Polską – twierdzi Wirtualna Polska. Kilka lat temu partia Zbigniewa Ziobry wyraziła chęć dołączenia do PiS, ale wówczas Jarosław Kaczyński odmówił. "Ale dziś – jak słyszymy – z punktu widzenia centrali PiS przeszkód nie ma" – podała WP.

– To kwestia czasu – powiedział "wpływowy polityk" PiS.

PiS połączy się z Suwerenną Polską?

– Tak, rozmowy trwają. Decyzji jeszcze nie ma. Ale gadamy o tym. Teraz wiemy, że kierownictwu PiS zależy na tym mocniej – mówił w rozmowie z Wirtualną Polską polityk Suwerennej Polski. – Tak, chcemy się połączyć z Suwerenną Polską – miał przyznać szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński na spotkaniu z dziennikarzami poza kamerami.

"Prezes PiS wie, że politycy partii Ziobry – z Patrykiem Jakim na czele – osiągają ponadprzeciętne wyniki indywidualne w wyborach. I są sprawniejsi w internetowej kampanii niż większość polityków PiS" – pisze WP. – Dlatego Nowogrodzka wychodzi z założenia, że lepiej przejąć "gotowe", niż od początku uczyć się kampanii w necie i budować zasięgi, zresztą z niepewnym skutkiem – wskazał anonimowo poseł klubu PiS.

Połączenie partii mogłoby również rozwiązać napięcia dotyczące finansowania. Do tej pory całą subwencję wyborczą otrzymywało Prawo i Sprawiedliwość.

Kwestia sporna ma dotyczyć wyborów prezydenckich. Suwerenna Polska najprawdopodobniej nie poprze kandydatury byłego premiera Mateusza Morawieckiego na prezydenta.

PiS szuka kandydata na prezydenta

Jarosław Kaczyński powiedział dziennikarzom, że Prawo i Sprawiedliwość ma zespół, który pracuje nad podjęciem decyzji w kontekście wyboru kandydata na prezydenta. Jednocześnie lider PiS przyznał, że są politycy, którzy dobrze rokują w sondażach i wydaje się, że weszliby do drugiej tury, ale w niej mają już niewielkie szanse na wygraną.

– My stawiamy sobie pytanie: kto może nie tylko wejść do drugiej rundy, ale ją wygrać – powiedział.

Czytaj też:
Kaczyński o "problemie koalicji z PSL". "W tym jest ambaras"
Czytaj też:
Tusk uderza w PiS. "Przestań pan opowiadać głupoty"

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także