PiS miał skończyć z „imposybilizmem”. Sprawa Ubera pokazuje jednak jego pierdołowatość.
Jedna ze spraw zauważanych tylko w konkretnym środowisku zawodowym, dla ogółu mało ważna, ale wiele mówiąca o stanie państwa: korporacja taksówkowa Uber.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.