Polskie miasto. Imigrant próbował podpalić znajomych i stację paliw

Polskie miasto. Imigrant próbował podpalić znajomych i stację paliw

Dodano: 
Stacja paliw, zdjęcie ilustracyjne
Stacja paliw, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Gruzin rzucał w mieszkaniu palącymi się butelkami z substancją łatwopalną w budynek oraz w swoich znajomych, a później na stacji benzynowej, rozlał paliwo, które chciał podpalić.

Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 33-letniemu Gruzinowi, zatrzymanemu przez policjantów z Iławy w woj. warmińsko-mazurskim. Imigrant najpierw w tracie awantury w mieszkaniu rzucał palącymi się butelkami napełnionymi substancją łatwopalną w budynek i w znajomych, a następnie na stacji benzynowej, rozlał paliwo, które usiłował podpalić i uszkodził zaparkowany tam samochód. Nie udało mu się podpalić paliwa dzięki szybkiej interwencji pracownika stacji.

Do zdarzenia doszło w sobotę. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że grupa mężczyzn wbiegła na stację benzynową, zaczęła ją demolować oraz bić się między sobą. Dwóch z nich zostało rannych, w wyniku czego trafiło do szpitala. Na miejscu policjanci powstrzymali eskalacje agresji i zatrzymali trzech mężczyzn.

Gruzin chciał podpalić paliwo na stacji benzynowej

Jak ustaliła policja wszystko zaczęło się od awantury w miejscu zamieszkania mężczyzn. Policjanci ustalili, że 33-latek pokłócił się ze swoim znajomymi, po czym rzucał w nich, kiedy stali na balkonie, palącymi się butelkami napełnionymi substancją łatwopalną. Następnie opuścił mieszkanie i pojechał rowerem na stację paliw, gdzie po chwili dogonili go jego znajomi. Wtedy doszło do dalszego ciągu awantury między mężczyznami.

Imigrant usłyszał 6 zarzutów

Agresor został zatrzymany, a policjanci ustalili, że obywatel Gruzji jechał rowerem, mając ponad jeden promil alkoholu w organizmie. W niedzielę wobec imigranta zostały przeprowadzone czynności procesowe z udziałem prokuratora. 33-latek usłyszał 6 zarzutów m.in. usiłowania sprowadzenia zdarzenia, które zagraża mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, uszkodzenia samochodu, a także spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu w postaci oparzeń u dwóch kolegów i kierowania rowerem pod działaniem alkoholu.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Za usiłowanie sprowadzenia zdarzenia, które zagraża mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

twitterCzytaj też:
Gruzini organizują już gangi w Polsce. "Są bezwzględni, nie mają żadnych hamulców"
Czytaj też:
Akcja kontrterrorystów pod Warszawą. Zatrzymany agresywny imigrant


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: warminsko-mazurska.policja.gov.pl
Czytaj także