Awantura na wiecu z udziałem Beaty Szydło. Interweniowała policja

Awantura na wiecu z udziałem Beaty Szydło. Interweniowała policja

Dodano: 
Protestujący podczas otwartego spotkania z mieszkańcami Lublina na Placu Litewskim, w którym udział wzięła wicepremier Beata Szydło
Protestujący podczas otwartego spotkania z mieszkańcami Lublina na Placu Litewskim, w którym udział wzięła wicepremier Beata Szydło Źródło: PAP / Wojciech Pacewicz
Wicepremier Beata Szydło udała się do Lublina, aby poprzeć kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta tego miasta Sylwestra Tułajewa. Spotkanie na placu Litewskim zostało zakłócone przez grupę Obywateli RP i KOD. Musiała interweniować policja.

Chwaląc Sylwestra Tułajewa była premier przypominała jego działania w samorządzie, a także wspólną pracę przy zwycięskich kampaniach Prawa i Sprawiedliwości. – Nigdy się na nim nie zawiodłam i wy też się na nim nie zawiedziecie. On jest wart zaufania. Zaufacie Sylwestrowi Tułajewowi – przekonywała Beata Szydło.

Na wiecu wystąpił oczywiście także i sam kandydat. Tułajew zapowiedział m.in. wprowadzenie bezpłatnych posiłków dla dzieci szkół podstawowych oraz wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców. – Proszę was, 21 października obalmy ten mur i wspólnie wybudujmy mosty – zaapelował.

Spotkanie nie obyło się bez incydentu. Postanowiła ja zakłócić grupa kilkudziesięciu osób z Obywateli RP i Komitetu Obrony Demokracji. Pojawili się wiecu Prawa i Sprawiedliwości w koszulkach z napisem "Konstytucja" oraz z transparentami, na których widniały takie hasła, jak: "Witamy gwiazdę dojnej zmiany" czy "Tu jest Lublin, tu się nie kłamie". W kierunku polityków partii rządzącej krzyczeli "konstytucja" i "oddaj kasę!".

W pewnym momencie sytuacja wymknęła się spod kontroli. Doszło do ostrej wymiany zmian i przepychanek pomiędzy sympatykami a przeciwnikami rządu. Na miejsce przyjechała policja, zawiadomiona przez dyrektora TVP Lublin Ryszarda Montusiewicza. Funkcjonariuszom udało się rozdzielić demonstrantów.

Źródło: Onet.pl / TOK FM
Czytaj także