"Sponsoring Orlenu w trakcie kampanii wyborczej powinien być zaliczony do wydatków kampanijnych. To przykład jaka rolę odgrywają w polityce pieniądze. Jedna taśma z PMM - 40 mln zł z Orlenu" – napisał na Twitterze były lider Nowoczesnej, obecnie szef koła Liberalno-Społeczni.
We wtorek "Super Express" informował, że Robert Kubica rozmawiał na temat wsparcia swoich starań o powrót do ścigania w Formule 1 z kierownictwem paliwowego giganta, Orlenu.
Kubica jest obecnie rezerwowym zawodnikiem zespołu Williams Martini Racing. Według niepotwierdzonych jeszcze doniesień koncern z Płocka miałby pomóc Polakowi wrócić do regularnego ścigania i wyłożyć 40 mln zł.
W poniedziałek wieczorem Robert Kubica spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim. Wcześniej Onet ujawnił kolejny fragment nagrania z "Sowy i Przyjaciół", w którym Morawiecki jako prezes BZ WBK nie chciał, by kierowany przez niego bank sponsorował rajdowca.
Czytaj też:
Morawiecki rozmawiał z Kubicą. Zdjęcie i komentarz rajdowca