Rozkład jazdy poseł z Kutna
  • Zuzanna Dąbrowska-PieczyńskaAutor:Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska

Rozkład jazdy poseł z Kutna

Dodano: 
Poseł Paulina Matysiak
Poseł Paulina Matysiak Źródło: PAP / Marian Zubrzycki
„Rozkład jazdy jest znany, jazda z libkami” – tym zadziornym hasłem można podsumować dotychczasową działalność Pauliny Matysiak, niedawno wykluczonej z partii Razem. Komu przeszkadza „posłanka z Kutna”?

Bestia z Kutna”, „posłanka z Kutna”, „towarzyszka PiS”, „Paulina PiS-Matysiak” – w zależności od sympatii lub jej braku Paulina Matysiak dorobiła się wielu przydomków. Urodzona w 1984 r. w Kutnie absolwentka polonistyki na UMK w Toruniu i kilku kursów podyplomowych ma sporą grupę zarówno fanów, jak i zajadłych krytyków. Choć od dawna jej gotowość do współpracy z opozycją wywoływała głosy sprzeciwu w koalicji, to momentem przełomowym było założenie w czerwcu 2024 r. wraz z posłem PiS Marcinem Horałą stowarzyszenia Tak dla Rozwoju. Założyciele zadeklarowali, że chcą „odłożyć na bok” różnice „światopoglądowe, historyczne i inne”, aby zaangażować polityków różnych opcji, organizacje i obywateli w pracę nad „kluczowymi dla rozwoju Polski” inwestycjami. Jako priorytety przedstawili budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, elektrowni jądrowych, rozbudowę portów i rozwój Wojska Polskiego. – Są takie sprawy, które potrafią nas połączyć, i tymi sprawami są projekty, które będą służyły rozwojowi Polski – wyjaśniała Matysiak. A Horała dodawał: „Bo rozwój Polski nie ma barw politycznych i służy wszystkim różnych ideologii, różnych przekonań i wszyscy razem powinniśmy pracować dla rozwoju naszego kraju”.

Za blisko PiS

Partia Razem odcięła się wtedy od swojej posłanki. „Założenie stowarzyszenia z panem Horałą to prywatna inicjatywa Pauliny Matysiak, podjęta wbrew woli władz Razem. Partia Razem odcina się od tego przedsięwzięcia” – podano w komunikacie ugrupowania. Od tego czasu „zapisywanie do PiS” stało się dla Matysiak codziennością. Niedługo później została zawieszona w klubie Lewicy (do którego należy Razem, choć partia ta nie jest częścią koalicji rządowej) i w formacji. Portal OKO.press opisał wtedy „wszystkie winy Horały”, chcąc podkreślić, z jak – według serwisu – odrażającą postacią weszła we współpracę Maty siak. „Horała: od nagonki wobec LGBT do nagonki wobec migrantów. Budowanie wspólnego ruchu społecznego przez polityczkę partii Razem, ugrupowania podkreślającego swoje przywiązanie do praw człowieka, z Marcinem Horałą, który aktywnie uczestniczył w ich łamaniu podczas rządów PiS, a w opozycji promuje rasistowską nagonkę swojej partii, wygląda na polityczny mezalians” – ogłoszono.

„Dla rozwoju to można pracować z ludźmi, którzy nie deptali polskiej demokracji i praworządności! O rozwoju to można rozmawiać, ale wewnątrz Koalicji 15 października, a nie z PiS-em! Jeśli to ma być to stawianie na samodzielność w lewicowej koalicji, to ja się definitywnie od tego odcinam. Można wybrać różne drogi, ale nigdy nie będę milczał, jak ktoś wybiera drogę współpracy z ludźmi z PiS, którzy do niedawna byli jeszcze członkami rządu Kaczyńskiego i Morawieckiego. Wstyd!” – grzmiał wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Artykuł został opublikowany w 48/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także