– Teraz jest taka moda na poszukiwanie błędów, w porządku. Jeżeli miałbym wymienić jedną rzecz, którą bym zmienił podczas tej kampanii, to nie stawiałbym tak bardzo na sprawy lokalne, tylko sprawy ogólnopolskie – mówił polityk podczas konferencji. – Taka jest moja refleksja i pewnie to był błąd naszego sztabu – dodał wiceminister sprawiedliwości.
Patryk Jaki zaznaczył, że zagłosowało na niego ćwierć miliona mieszkańców stolicy, co daje mu silny mandat do patrzenia warszawskiej władzy na ręce. – Mimo że wyborcy wskazali mi miejsce w opozycji, to dali jednocześnie bardzo silny mandat. Ćwierć miliona warszawiaków dała nam mandat do tego, by patrzeć na ręce prezydentowi-elektowi. Będziemy z tego korzystać – zapowiedział polityk, dodając, że już widać, że Rafał Trzaskowski wycofuje się z niektórych swoich obietnic.
Jaki dodał, że mimo iż przegrał wybory, to i tak uzyskał najlepszy wynik ze wszystkich kandydatów prawicowych od 2006 roku.
Czytaj też:
Stankiewicz zapowiada wniosek o powtórzenie wyborówCzytaj też:
"Co za bufonada". Internauci oburzeni słowami Rabieja