"Gazeta Wyborcza" napisała w poniedziałek (15 grudnia), że poznała nazwy leków, których przyjmowanie Sławomir Cenckiewicz miał zataić przed służbami i przez to stracić dostęp do informacji niejawnych. Dziennik zarzucił szefowi BBN kłamstwo.
Do artykułu Cenckiewicz odniósł się we wpisie na portalu X. Zapowiedział m.in. podjęcie kroków prawnych przeciwko autorowi tekstu Wojciechowi Czuchnowskiemu oraz kierownictwu Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
"Nigdy, na jakimkolwiek etapie postępowań sprawdzających prowadzonych wobec mnie przez ABW i SKW (w latach 2001-2021), nie wprowadziłem służb specjalnych w błąd, niczego nie zatajając i zawsze bez przeszkód otrzymywałem tzw. poświadczenia bezpieczeństwa do najwyższych klauzul tajności (krajowych i międzynarodowych)" – napisał Cenckiewicz w serwisie X.
Prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że w związku z artykułem "Wyborczej" prokuratura z urzędu wszczęła czynności sprawdzające w kierunku ewentualnego popełnienia przestępstwa z art. 107 ust. 2, czyli nielegalnego przetwarzania danych osobowych i ewentualnie innych przestępstw.
Dane medyczne szefa BBN w posiadaniu "Gazety Wyborczej"
Gazeta napisała, że zgłosił się do niej informator znający szczegóły wypełnionej przez Cenckiewicza ankiety bezpieczeństwa i podał nazwy medykamentów, których przyjmowanie szef BBN rzekomo zataił.
"Nie podajemy nazw leków. Oba działają na ośrodkowy układ nerwowy. Jeden jest zaliczany do psychotropów, drugi ma charakter psycholeptyczny i przy przedawkowaniu jest groźny dla życia" – czytamy w artykule zatytułowanym "Co brał Cenckiewicz?".
Według "GW", problem szefa BBN z dostępem do tajnych informacji to jeden z najważniejszych punktów konfliktu pomiędzy prezydentem Karolem Nawrockim a premierem Donaldem Tuskiem.
Cenckiewicz kontra SKW. O co toczy się spór?
W lipcu 2024 r. kierowana przez gen. Jarosława Stróżyka Służba Kontrwywiadu Wojskowego odebrała Sławomirowi Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa, które jest wymagane przy dostępie do informacji niejawnych. Po skardze Cenckiewicza, 17 czerwca 2025 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił tę decyzję.
5 sierpnia 2025 r. rzecznik prasowy koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał, że Kancelaria Premiera wniosła do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargi kasacyjne od wyroków uchylających cofnięcie Cenckiewiczowi poświadczenia bezpieczeństwa.
Szef BBN i jego otoczenie stoją na stanowisku, że w tej sytuacji posiada on dostęp do informacji niejawnych. Przeciwnego zdania są kierownictwo SKW i obóz rządzący.
Czytaj też:
Bogucki odniósł się do głośnych słów Cenckiewicza. "Decyzji na pewno nie ma"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
