Prezydent Duda: Nie ma wątpliwości, że Rosja jest agresorem

Prezydent Duda: Nie ma wątpliwości, że Rosja jest agresorem

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło:PAP/EPA / HAYOUNG JEON
Nie ma wątpliwości, że Rosja jest agresorem i że po raz kolejny zostało złamane prawo międzynarodowe; to jest coś, czego zaakceptować nie można i Polska się z takim działaniem nie godzi – oświadczył dziś prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda przebywa z wizytą w Sofii, gdzie spotkał się dziś z prezydentem tego kraju Rumenem Radewem. Po tym spotkaniu, Andrzej Duda przyznał, że znaczna część rozmowy dotyczyła sytuacji na Ukrainie.

– Konieczne jest przywrócenie ładu na Morzu Azowskim; marynarze ukraińscy, którzy zostali wzięci do niewoli przez wojska rosyjskie, muszą zostać uwolnieni, a okręty zwrócone – mówił polski prezydent. Zaznaczał przy tym, iż nie ma wątpliwości, że Rosja jest agresorem i że po raz kolejny zostało złamane prawo międzynarodowe. – To jest coś, czego zaakceptować nie można i Polska się z takim działaniem nie godzi – dodał.

Prezydent Duda zapowiedział również, że jeżeli będą zgłaszane międzynarodowe inicjatywy, takie jak kwestia dalszych sankcji wobec Rosji, to Polska na pewno się w nie włączy. – Jesteśmy gotowi na wszystkie działania, które doprowadzą do zakończenia tego konfliktu – wskazał.

W niedzielę w Cieśninie Kerczeńskiej Rosjanie ostrzelali i zajęli trzy ukraińskie okręty wojskowe. Według Kijowa zatrzymano 23 marynarzy, wśród których sześciu jest rannych. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał dekret o wprowadzeniu stanu wojennego, który poparł już parlament.

Czytaj też:
MSZ Ukrainy: Rosja chce zająć część naszych terytoriów

Źródło: Prezydent.pl
Czytaj także