Kilkanaście sądów w całym kraju oficjalnie poparło nieopublikowany przez rząd wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Grozi nam dwuwładza?
Jakie prawo obowiązuje w Polsce: uchwalane przez władzę czy to, które akceptuje wymiar sprawiedliwości? Odpowiedź staje się coraz trudniejsza.
Środowiska sędziowskie opowiedziały się po jednej ze stron konfliktu politycznego wokół Trybunału. Krajowa Rada Sądownictwa opublikowała stanowisko, w którym uznała, że brak publikacji wyroku TK „nie pozbawia go mocy powszechnie obowiązującej i nie zwalnia nikogo z jego stosowania”. Kolejne sądy w całej Polsce deklarują więc, że będą się stosować do nieopublikowanych orzeczeń Trybunału. Uchwały w tej sprawie podjęły już zgromadzenia sędziów w kilkunastu miastach m.in. w Katowicach, we Wrocławiu, w Bydgoszczy, Olsztynie, Rzeszowie, Kaliszu i Toruniu. (...)