Finalista popularnego talent show w stanie krytycznym. Hołownia zabiera głos

Finalista popularnego talent show w stanie krytycznym. Hołownia zabiera głos

Dodano: 
Szymon Hołownia i Marcin Prokop
Szymon Hołownia i Marcin Prokop Źródło:PAP / Archiwum Leszczyński
Patryk Niekłań zajął trzecie miejsce w sobotnim finale "Mam talent". W niedzielę rano, wracając do rodzinnych Starachowic, miał poważny wypadek samochodowy. Trafił do szpitala, jego stan jest krytyczny.

W sobotnim odcinku talent show, uczestnik dał popis swoich akrobatycznych zdolności, wykonując trudny pokaz w metalowym pierścieniu, który wprawiany jest w ruch poprzez siły odśrodkowe. Zajął trzecie miejsce.

Następnego dnia wracał do Starachowic. Pod Warszawą samochód uczestnika show wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Jak donosi serwis echodnia.eu, strażacy musieli rozcinać auto, by ratować mężczyznę. Pogotowie zabrało go w stanie ciężkim do szpitala. Według relacji świadka, z samochodu wypadł silnik, oderwała się też kierownica, co może wskazywać na ogromną siłę uderzenia.

Podczas finału programu towarzyszyły mu żona i klikutygodniowa córeczka, jednak obie wyjechały z Warszawy jeszcze w sobotę.

Sprawę skomentował na swoim Facebooku prowadzący "Mam Talent" Szymon Hołownia.

"Mam nadzieję, że szybko wróci do siebie, no i do żony, i do tego cudownego 7-tygodniowego Maleństwa, które kibicowało mu w sobotę..." – napisał, nie szczędził również komplementów uczestnikowi show. "Nie wiem, może to już starość, ale zawsze gdy słyszę, że u uczestników, których zapamiętałem dzieje się źle, czuję że winien im jestem troskę, bo to jednak jakby rodzina... Mam nadzieję, że Gienek Loska, o którym myślę ostatnio bardzo często, wyjdzie z choroby sprawny i mogący muzykować. Mam nadzieję, że Patryk zaraz wróci do swojego kołowania... Trzymaj się, kolego! Myślę, że – jak nigdy – jednym głosem z Marcin Prokop życzymy Ci dziś ZDROWIA" – dodał.

facebook

Źródło: Facebook, wp.pl
Czytaj także