Dziennik donosi, że w listopadzie miało miejsce spotkanie ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. Mosbacher miała zaatakować polskiego polityka w sprawie spółki PKP Energetyka.
Spółka została sprzedana w 2015 roku międzynarodowemu funduszowi CVC Capital Partners. Politycy PiS od dawna sygnalizowali, że rząd będzie starał się odkupić strategiczną firmę. CVC Capital Partners zdecydowało się jednak interweniować u ambasador USA.
– Bardzo jasno powiedziała, że mamy się od PKP Energetyka... odczepić – mówi informator "Faktu".
Mosbacher interweniuje ws. Ubera
Listopadowa dyskusja o próbach odkupienia spółki odbyła podczas spotkania, na którym omawiano również kwestię działalności Ubera w Polsce. Projekt ustawy o transporcie drogowym przygotowany w resorcie wprowadzał m.in. konieczność posiadania przez pośrednika wpisu do ewidencji działalności gospodarczej lub posiadania numeru w KRS, co praktycznie blokowało możliwość działalności Ubera w Polsce.
25 października, Mosbacher napisała w tej sprawie do Adamczyka mocny list, w którym miała się domagać odstąpienia od projektu i grozić, że w przeciwnym razie inwestycje amerykańskie w Polsce zostaną zamrożone.
Dziennik podkreśla, że mimo sprzeciwu ministra infrastruktury sprawa ograniczenia działalności Ubera w naszym kraju została zamknięta i przed wyborami "nic się nie wydarzy".
Według "Faktu" kopię listu ambasador USA do Adamczyka otrzymała kancelaria premiera. – Potraktowała nas jak republikę bananową. Choć minister tłumaczył jej, że Uber działa bezprawnie w Polsce, była głucha na argumenty – cytuje swoje źródło w KPRM gazeta.
Czytaj też:
Ambasador Mosbacher znów interweniowała w rządzie. Ujawniono listCzytaj też:
Ambasador USA zablokowała ustawę. Wyciekł kolejny list do rządu