Ustawę o IPN prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego na początku ubiegłego roku. Wśród zaskarżonych przepisów był zapis wprowadzający karę trzech lat więzienia za przypisywanie narodowi polskiemu zbrodni nazistowskich. W połowie ubiegłego roku Sejm przyjął jednak zmiany w noweli ustawy o IPN, zakładające odejście od przepisów karnych w jej zapisach.
TK zajął się więc pozostałymi zaskarżonymi przepisami – w części obejmującej wyrazy „ukraińskich nacjonalistów” oraz „Małopolski Wschodniej”.
„Trybunał Konstytucyjny podzielił wątpliwości Prezydenta RP i orzekł, że przepisy w zakwestionowanym zakresie są niezgodne z wywodzoną z art. 2 Konstytucji zasadą określoności przepisów prawa oraz z art. 42 ust. 1 Konstytucji, wyrażającym zasadę, że zakaz albo nakaz obwarowany sankcją karną powinien być sformułowany w sposób precyzyjny i ścisły (...) Trybunał stwierdził, że użyte w ustawie o IPN pojęcia „ukraińscy nacjonaliści” oraz „Małopolska Wschodnia” nie zostały zdefiniowane przez ustawodawcę. Jest to o tyle istotne, że zakwestionowane przepisy są ściśle powiązane z art. 55 ustawy o IPN, czyli przepisem zawierającym normę karną, zgodnie z którą, kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom, o których mowa w art. 1 pkt 1 tej ustawy, podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 3" – czytamy w uzasadnieniu decyzji TK.
Oznacza to, że Trybunał Konstytucyjny zgodził się z prezydentem, że zaskarżone przez Andrzeja Dudę przepisy są niezgodne z Konstytucją. –Trybunał potwierdził argumenty i zarzuty pana prezydenta, więc dobrze się stało, że TK wydał ten wyrok, mówiąc że pewne sformułowania użyte w tej ustawie (o IPN - red.) są niedookreślone i powinny być ustawowo precyzyjne i jasne” – komentował decyzję sądu Błażej Spychalski. Rzecznik prezydenta podkreślił jednocześnie, że trudno jest mu się odnieść do kwestii tempa prac TK. – Jako prawnikowi, który analizował tempo pracy TK, wydaje się, że ono jest stabilne od wielu lat. Rozstrzygnięcie było ważne dla naszego kraju, stabilności i pewności prawa – dodał.
Orzeczenie zapadło na posiedzeniu niejawnym, wydało je pięcioro sędziów.
"Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją wyrazy dot. „ukraińskich nacjonalistów” i „Małopolski Wschodniej”. Dziękuję Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie za inicjatywę postępowania w TK, i Trybunałowi za orzeczenie. Działamy dalej na rzecz partnerstwa" – skomentował orzeczenie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Czytaj też:
"Sukces równie doniosły, co w sprawie ustawy o IPN". Komentarze o zmianach w ustawie o SN