To, co stało się w Seefeld, komentatorzy jednogłośnie oceniają jako niesamowite. Rzadko udaje się z tak dalekich lokat awansować na miejsce na podium.
Dzisiejszy konkurs był ostatnią szansą Polaków na zdobycie tytułu i, choć po pierwszej serii nic na to nie wskazywało, Kubackiemu i Stochowi udało się stanąć na podium.
– To był najbardziej szalony konkurs w mojej karierze. Myślałem, że jest po zawodach. Nie wierzyłem, że uda się wskoczyć do dziesiątki, a okazało się, że dało się wygrać. Jestem szczęśliwy. Emocje są wielkie. Tym bardziej, że Kamil Stoch ma srebro. To wielki dzień dla polskich skoków – przyznał Dawid Kubacki w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport.
Czytaj też:
Świetne skoki Kamila Stocha. Polak wygrał konkurs Pucharu Świata w LahtiCzytaj też:
Nie żyje legenda skoków narciarskich. Matti Nykaenen miał 55 lat