– Dzisiaj jest tak, że PiS obiecuje, ale dzisiaj nie ma już realnej władzy tak naprawdę, bo oni obiecują, są w stanie zrobić jeden fajerwerk przed wyborami do PE, a później już nic. Jak obiecywali lux Torpedę to nie ma. 3 miliony mieszkań – nie ma. Milion samochodów elektrycznych – nie ma. Obiecywali, że będziemy mieli dobry plan wyrównywania szans między regionami – nie ma. Skończyło się tylko na obietnicach. Gdzie jest plan Morawieckiego? – pytał lider Wiosny.
Czas na młodych
Robert Biedroń protestuje przeciwko sytuacji, w której polską polityką rządzą "seniorzy". Jego zdaniem do głosu trzeba dopuścić młodsze pokolenie polityków.
– Nie może być tak, że w polskiej polityce rządzą tylko seniorzy, bo seniorzy oczywiście są ważni. Potrzebni są także juniorzy w tej polityce. Gdzie jest ta młodość w tym wszystkim? – pytał Robert Biedroń w rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24.
500 plus nie dla bogatych
Lider Wiosny stwierdził, że świadczenie 500 plus powinno być ograniczone. Z programu powinni być wykluczeni najbogatsi obywatele. – Dzisiaj 500 plus otrzymuje każdy, a my chcemy doprowadzić do tego, żeby najbogatsi nie otrzymywali 500 plus – mówił.
Czytaj też:
Marian Janicki kandydatem na listach PO?Czytaj też:
Prof. Zybertowicz: PO wychowała sobie elektorat, dla którego antypisizm jest religią