Kłopotek przyznał w programie Radia Plus, że tożsamość PSL w Koalicji Europejskiej ulega rozmyciu. – Chociaż oczywiście artykułujemy wyraźnie, że w pewnych sprawach, zwłaszcza światopoglądowych, nie ma mowy o naszej akceptacji. Chociażby dla związków partnerskich, tej propozycji by homoseksualiści mogli dzieci wychowywać. Tu będziemy twardo stali na stanowisku – podkreśla polityk i dodaje, że kwestie LGBT "na szczęście" nie są głównym tematem w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
– Ale co się zdarzy jesienią i to mnie najbardziej interesuje, bo przyznam się szczerze nie wyobrażam sobie, żebyśmy poszli w szeroko rozumianej Koalicji Europejskiej również do wyborów parlamentarnych – przyznał Kłopotek.
Kłopotek jest przekonany, że jeżeli Koalicja Europejska pójdzie do wyborów parlamentarnych to cały sojusz rozpadnie się w ciągu kilku miesięcy.
– Ale powiedzmy, że decyzja jest również Polskiego Stronnictwa Ludowego, że idziemy w ramach Koalicji Europejskiej, bo w maju był sukces, trzeba go powtórzyć. Dlaczego będę przede wszystkim przeciw. Wówczas, o ile się jeszcze uda utworzyć większość parlamentarną, no bo będzie, uda się utworzyć rząd, to programowo taka koalicja rozsypie się w ciągu trzech, czterech miesięcy. Jest niemożliwe pogodzenie tych wszystkich argumentów, które każda z tych stron koalicji próbuje wyeksponować i potraktować jako najważniejsze – mówił Kłopotek.
Czytaj też:
Kłopotek: W Koalicji Europejskiej PSL rozmywa swoją tożsamość
Czytaj też:
Koalicja Europejska zdradza hasło wyborcze i przedstawia deklarację programową