"Nasz Dziennik" precyzuje, że chodzi o podręczne akta prokuratorskie ze śledztwa z lat 60. Trafiły one do Archiwum Państwowego w Lublinie. Według pierwotnych informacji z ewidencji akt Prokuratury Wojewódzkiej w Lublinie oraz według ustaleń śledztw IPN, miały one zostać zniszczone. Po ponad 30 latach odnalazły się w archiwum Prokuratury Rejonowej w Puławach.
– To unikalne odkrycie ma wymiar prawie symboliczny, ukazuje w pełni tragiczny los ostatniego Żołnierza Niezłomnego Rzeczypospolitej, będący udziałem całego pokolenia Niezłomnych Patriotów i Żołnierzy, którzy oddali życie, a także pamięć o sobie za wolność Polski – tłumaczy archiwista Tomasz Rodziewicz.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
