Wiesław Chełminiak || Leonid, bokser i przemytnik z północnej Bukowiny sporządniał i pracuje w Polsce.
W domu jest rzadkim gościem, ale usilnie namawiany przez rodzinę zgadza się zostać do końca karnawału. Ten odruch serca będzie go drogo kosztował: z każdym dniem coraz bardziej grzęźnie w błocie, dosłownym i metaforycznym.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.