Zaproponowała więc, by czynił to z May Pang, ich młodziutką asystentką i początkującą producentką. Udało się aż za dobrze – John i May zakochali się w sobie, uciekli do Los Angeles i tak zaczął się półtoraroczny okres zwany „straconym weekendem”, podczas którego Lennon był szczęśliwy, kreatywny jak nigdy i odbudował swoje relacje z Julianem, synem z pierwszego małżeństwa. Skończyło się, gdy Yoko podstępem odebrała May kochanka. To wersja Pang.
Kolejna opowieść budująca legendę Johna Lennona – i czarną legendę Yoko Ono – pełna jest jednak sprzeczności. Eks-Bitels używał wobec May przemocy fizycznej, pił jak smok, sięgał po inne używki. Pang wszystko to potwierdza, lecz bagatelizuje. Syndrom ofiary? Być może.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.