Barbara Engelking – psycholog i socjolog, profesor, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN – była w latach 2014–2018 przewodniczącą Rady Państwowego Muzeum Auschwitz- -Birkenau. 13 maja 2025 r. z nominacji ówczesnej minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanny Wróblewskiej objęła ponownie to stanowisko. Powrót Engelking wywołał spore zaskoczenie, zdziwienie i protesty.
Przypomnijmy, że prof. Engelking wraz z Janem Grabowskim (uczonym, profesorem Uniwersytetu w Ottawie) w 2018 r. nakładem Stowarzyszenia Centrum Badań nad Zagładą Żydów wydała wysoce kontrowersyjną publikację pt. „Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”. List otwarty podważający antypolskie tezy autorów zawarte m.in. w tej publikacji podpisało 138 (!) naukowców. Grabowski „opracował”, dobierając tendencyjnie fakty i manipulując nimi, losy Żydów w powiecie Węgrów, a Engelking zajęła się powiatem Bielsk Podlaski. Z powiatów na Kresach opracowano tylko powiat Złoczów (a jak zostało udowodnione, w tamtych regionach to nacjonaliści ukraińscy, zanim dokonali masowego mordu na Polakach, wymordowali ok. 95 proc. ludności żydowskiej).
W Yad Vashem w Jerozolimie jest upamiętnionych za pomoc Żydom w okupowanej Polsce 7232 Polaków. Polska była jedynym krajem okupowanym przez Niemców, gdzie za tę pomoc groziła śmierć, i to często zbiorowa. Ponad 42-milionowa Francja (gdzie za ukrywanie Żydów groził mandat w wysokości 5 tys. franków!) ma tylko 4206 drzewek. Ile drzewek mają Ukraińcy? 2691 – aż mi się nie chce w to wierzyć. I dalej wyrywkowo: Rosja – 217, Czechy – 125, Austria – 115, Luksemburg – 1 – jedno drzewko!
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
