Aborcja w Oleśnicy. Prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia Małgorzaty Manowskiej

Aborcja w Oleśnicy. Prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia Małgorzaty Manowskiej

Dodano: 
Łańcuch sędziowski w Sądzie Okręgowym. Zdj. ilustracyjne
Łańcuch sędziowski w Sądzie Okręgowym. Zdj. ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / Darek Delmanowicz
Prokuratura w Oleśnicy uznała, że zażalenie złożone przez Małgorzatę Manowską w sprawie umorzonego śledztwa nie spełniało warunków dopuszczalności.

Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy odmówiła przyjęcia zażalenia złożonego przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską na decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie aborcji wykonanej w 37. tygodniu ciąży. Postępowanie dotyczyło zabiegu przeprowadzonego przez lekarkę Gizelę Jagielską w szpitalu w Oleśnicy.

Umorzone śledztwo

Sprawa dotyczy pacjentki, która jesienią ubiegłego roku chciała przerwać ciążę w bardzo zaawansowanym etapie, powołując się na przesłankę zagrożenia życia lub zdrowia. Kobieta była pacjentką ginekologii i patologii ciąży w Centralnym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Na późnym etapie ciąży dowiedziała się, że u płodu może występować wrodzona łamliwość kości. Lekarze w Łodzi zaproponowali zakończenie ciąży przez cesarskie cięcie w znieczuleniu ogólnym, odmówili jednak wykonania procedury indukcji asystolii płodu. Ostatecznie zabieg przerwania ciąży przeprowadzono w Oleśnicy.

Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy, która 2 grudnia umorzyła śledztwo. Śledczy uznali, że działania lekarki oraz czynności związane z przeprowadzoną procedurą nie miały znamion czynu zabronionego.

W połowie grudnia Małgorzata Manowska złożyła zażalenie na decyzję o umorzeniu śledztwa, wskazując, że jako Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego jest uprawniona do reprezentowania tego organu. Prawo do zaskarżenia decyzji wywodziła z przepisów Kodeksu postępowania karnego, które przewidują możliwość wniesienia zażalenia przez instytucję państwową składającą zawiadomienie o przestępstwie.

„Prokurator odmówił przyjęcia zażalenia jako wniesionego przez osobę nieuprawnioną”

Jak poinformowała Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prokurator odmówił przyjęcia zażalenia jako wniesionego przez osobę nieuprawnioną. W uzasadnieniu podkreślono, że zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa może złożyć każda osoba, jednak w przypadku instytucji państwowej musi ono pozostawać w związku z jej działalnością lub dotyczyć przestępstwa ujawnionego przy wykonywaniu ustawowych zadań.

Zdaniem prokuratury kompetencje Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego nie obejmują monitorowania mediów ani składania zawiadomień o przestępstwach powszechnych w imieniu Sądu Najwyższego. Wskazano również, że postępowanie karne nie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia Małgorzaty Manowskiej. Zarządzenie prokuratora nie jest prawomocne. Małgorzacie Manowskiej przysługuje prawo wniesienia zażalenia do sądu.

Czytaj też:
Kolejny szpital nie chce Jagielskiej. "Rozmowy przerwane po protestach"
Czytaj też:
"Gazeta Wyborcza" zawaliła temat aborcji? "Musimy sprostować fałszywą tezę"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także