W wywiadzie dla TVN24 Gersdorf powiedziała, że "mamy Trybunał Konstytucyjny, który jest spolegliwy i orzeka, jak władza sobie tego życzy". Słowa pierwszej prezes SN Julia Przyłębska skomentowała w "Gościu Wiadomości" na antenie TVP1.
– Jest to skandaliczne i ja oczekiwałabym, że pani pierwsza prezes przeprosi sędziów Trybunału Konstytucyjnego za takie sformułowanie – powiedziała szefowa TK, dodając, że to "kolejne pomówienie".
Przyłębska stwierdziła, że "jeżeli komuś nie podoba się wyrok sądu czy orzeczenie Trybunału, to może się wypowiedzieć i się nie zgodzić, ale nie daje to podstawy do wysuwania takich oskarżeń".
– To jest nieprawda i mogę wszystkich państwa zapewnić, że nie ma takiej sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, żeby działał z podpowiedzi jakiegokolwiek podmiotu – oświadczyła.
Przyłębska podkreśliła również, że TK nie zleca "pisania wyroków na zewnątrz". – Żaden sędzia Trybunału nie podpisuje umowy o dzieło na napisanie projektu. Było tak, ale teraz tak nie ma – przekonywała prezes TK.
Czytaj też:
Gersdorf odpowiada prezydentowi: Nie chcę mówić ostro