Chodzi o sędziego Jakuba Iwańca, zaufanego współpracownika Łukasza Piebiaka, który według Onetu miał dostarczać internetowej hejterce Emilii haki na prof. Krystiana Markiewicza, szefa stowarzyszenia "Iustitia", krytycznego wobec reform sądowych PiS.
Jak poinformował w programie "Rzecz o polityce" w Rzeczpospolita TV rzecznik rządu Piotr Müller, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zdecydował o skróceniu delegacji sędziego Iwańca do resortu w trybie natychmiastowym.
Wcześniej Onet ujawnił korespondencję prowadzoną przez komunikator WhatsApp, w której Iwaniec sugerował Emilii, że sędzia Markiewicz mógł mieć romans z żoną innego sędziego z Iustitii. Sędzia i hejterka planowali, jak te insynuacje nagłośnić.
"Iwaniec podał jej też dane dotyczące dziecka Markiewicza, jego wiek oraz nazwisko partnerki" – czytamy na portalu. Sędzia z resortu sprawiedliwości sugerował m.in., że trzeba "ostro doje..ć" Markiewiczowi, bo to główny rozgrywający "kasty".
Wczoraj w związku z publikacją Onetu do dymisji podał się wiceminister Łukasz Piebiak.
Czytaj też:
Afera w resorcie sprawiedliwości. Ujawniono nowy wątek