Borys Budka wygrał w ubiegłym tygodniu wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. W rozmowie z "Super Expressem" opowiedział o tym, jaka przyszłość czeka jego poprzednika, Grzegorza Schetynę.
– Odbędę z nim rozmowę, czy sprawami zagranicznymi będzie się zajmował, czy będzie w zespole doradców, czy będzie nim kierował (…) Schetyna nie będzie grał w partii pierwszych skrzypiec, choć warto go mieć na swoim pokładzie, bo to doświadczony polityk – powiedział nowy szef PO.
Dziennik pisze, że w nowych władzach Platformy znajdą się prawdopodobnie Marcin Kierwiński, Rafał Trzaskowski i Agnieszka Pomaska. Zaciekły bój o stanowisko nowego szefa klubu parlamentarnego toczą Izabela Leszczyna i Sławomir Neumann.
– Na dziś większe szanse ma Iza, bo wygląda na to, że Sławka popiera głównie on sam – stwierdził w rozmowie z "SE" niewymieniony z nazwiska członek zarządu PO.
Nowego szefa klubu wybierze nie przewodniczący, ale wszyscy posłowie Koalicji Obywatelskiej. A to oznacza, że Platforma będzie musiała uzgodnić kandydata z Nowoczesną i Zielonymi.
Czytaj też:
Borys Budka ogłasza pierwszą decyzję ws. sztabu Kidawy-Błońskiej