"Rozmawiamy o tym". Bortniczuk i Bielan założą nową partię?

"Rozmawiamy o tym". Bortniczuk i Bielan założą nową partię?

Dodano: 
Poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk w Sejmie
Poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk w Sejmie Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Kamil Bortniczuk odniósł się do transferu wiceprzewodniczącej klubu Lewicy Moniki Pawłowskiej do Porozumienia.

Poseł koalicji rządzącej przyznał, że jest już znużony zamieszaniem wokół jego formacji.

– Przyznam, że po niedzieli, czyli po głośnym transferze poseł Pawłowskiej do Porozumienia, mam coraz mniejszą ochotę na kontynuowanie sporu o Porozumienie, bo mam wrażenie, że ta nazwa zaczyna znaczyć coraz mniej, a wręcz, że powoli zaczyna ciążyć – powiedział w programie "Tłit" na antenie Wirtualnej Polski.

Konflikt w Porozumieniu

Przypomnijmy, że od kilku miesięcy w Porozumieniu toczy się wewnętrzny spór, a politycy grupują się wokół Jarosława Gowina lub Adama Bielana.

Kamil Bortniczuk był pytany, czy ma w swoich planach założenie nowej partii politycznej wraz z grupą polityków na czele z Adamem Bielanem, którzy nie zgadzają się z linią przyjętą przez Jarosława Gowina.

– Rozmawiamy o tym stale. Nie jestem upoważniony do tego, żeby przedstawić plan działania, zanim nie ustalimy tego ostatecznie z kolegami – odpowiedział poseł.

Transfer Pawłowskiej

W niedzielę wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Monika Pawłowska poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że opuszcza swoją formację i odchodzi do Porozumienia Jarosława Gowina.

Polityk odeszła z Lewicy, ponieważ jak wskazała, partia "zupełnie nie przypomina ugrupowania, z którym się kiedyś związała". – Wiem, że to decyzja odważna. Pewnie spadnie też na mnie fala hejtu. Trudno. Chcę postępować zgodnie z własnym sumieniem. I zgodnie z tym, do czego zobowiązałam się wobec moich wyborców – stwierdziła Monika Pawłowska.

Poseł zarzuca swoim byłym kolegom zbytnie zideologizowanie. – Przed laty łączyła nas społeczna wrażliwość. Przekonanie, żeby robić coś konkretnego dla ludzi. Niestety dzisiejsza Lewica niemal wyłącznie stawia na sprawy światopoglądowe. To nie jest moja droga, nie po to wchodziłam do polityki. Każdy poseł powinien mieć cywilną odwagę postąpić zgodnie z własnym sumieniem. Ja w tym momencie to robię – powiedziała.

Czytaj też:
Lisicki: Transfer Pawłowskiej oceniam jako groteskowy i dziwny
Czytaj też:
Pawłowska tłumaczy, dlaczego przeszła do Gowina. "Wiem, że to decyzja odważna"

Źródło: Wirtualna Polska, Wprost.pl
Czytaj także