Zbiorcze zmiany w składach osobowych komisji sejmowych posłowie przegłosowali w piątek. Jedna z nich dotyczyła Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka została z niej odwołana.
"Za moja współpracę z Izbą Rolniczą i Rolnikami poseł Marek Suski zajmujący się składami komisji zdecydował, że należy mnie odwołać z sejmowej komisji rolnictwa. Zjednoczona Prawica ma się niczym caryca Katarzyna. Panie Suski, może z klubu PiS też mnie wyrzucimy?" – napisała na Twitterze Sroka.
W rozmowie z Interią posłanka powiedziała, że przed samym głosowaniem dowiedziała się, iż w komisji rolnictwa zasiada za dużo osób i stąd decyzja o jej odwołaniu. Według jej relacji podczas głosowania okazało się, że do komisji przyjmowani są dwaj nowi członkowie – Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler, którzy są posłani niezrzeszonymi.
W tle ustawa "lex TVN"?
Sroka uważa, że sprawa może mieć związek z jej wypowiedziami dotyczącymi planowanych zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, znanych szerzej jako "lex TVN" lub "anty-TVN". Twarzą tego projektu jest właśnie Suski.
Rzecznika Porozumienia podkreśliła, że miejsce w komisji rolnictwa było dla niej ważne, ponieważ od dawna współpracuje z Pomorską Izbą Rolniczą. – Bardzo nieeleganckie zachowanie posła Marka Suskiego – powiedziała Interii Sroka.
Magdalena Sroka zasiada w Sejmie jako poseł od 2019 roku. Jest rzecznikiem prasowym Porozumienia Jarosława Gowina i wiceprezesem tej partii. Z zawodu policjantka i specjalistka ds. bezpieczeństwa.
Czytaj też:
Strzeżek: Odwagi nam nie zabraknie. Gowin pokazał to rok temu