Francuska dziennikarka broni Polski: Fascynuje mnie podstawowe kłamstwo w tej sprawie

Francuska dziennikarka broni Polski: Fascynuje mnie podstawowe kłamstwo w tej sprawie

Dodano: 
Francuska dziennikarka Charlotte d'Ornellas
Francuska dziennikarka Charlotte d'Ornellas Źródło: CNews
Popularna francuska dziennikarka Charlotte d'Ornellas broni Polski w konflikcie z Unią Europejską.

D'Ornellas to popularna francuska publicystka o konserwatywnych poglądach związana na co dzień z kanałem telewizyjnym CNews, oraz niezależnym portalem Valerus Actuelles.

W internecie popularność zdobywa ostatnio nagranie, na którym dziennikarka podczas występu w telewizja mówiła o sporze Polski z Unią Europejską. D'Ornellas podkreśla w swoim występie, że na temat Polski panuje mnóstwo kłamstw, a Warszawie zależy jedynie na obronie swojej suwerenności

– Fascynuje mnie w Polsce podstawowe kłamstwo o tym, co się faktycznie dzieje w Polsce – stwierdziła dziennikarka.

twitter

Publicystka dodaje, że Unia atakuje obecnie Polskę w sprawach, które nie leżą w jej kompetencjach i wskazuje tutaj na takie kwestie jak sędziowie czy sprawy światopoglądowe (np. "małżeństwa" osób tej samej płci, albo aborcja). D'Ornellas podkreśla, że nie ma podstawy w unijnych traktatach, która by usprawiedliwiała agresywne działania Brukseli. – Polacy są krytykowani za to, że w przeciwieństwie do nas odmawiają rezygnacji z suwerenności i tożsamości – podkreśla.

"W rozmowie w popularnym programie francuskiej telewizji C-News rozmawiali o wyroku polskiego TK przeciw TSUE. Wszyscy uczestniczący przyznawali rację Polsce" – wskazuje publicysta "Do Rzeczy" Olivier Bault.

"Wspaniale! Trzeba to zobaczyć, aby w 1 minutę zrozumieć wojnę informacyjną, która jest prowadzona za pomocą fake newsów nt. Polski przez (francuckie - przyp. red.) media rządowe. Od 5 lat to piętnujemy, wreszcie czujemy się mniej osamotnieni. Dziękuję – dodaje Patrick Edery z portalu tysol.pl.

Konflikt z UE

Przypomnijmy, że Komisja Europejska "zamroziła" polski Krajowy Plan Odbudowy z powodu obaw związanych z reformą wymiaru sprawiedliwości przeprowadzoną przez rząd Zjednoczonej Prawicy oraz samorządowymi uchwałami sprzeciwiającymi się ideologii LGBT. Zaważył również wniosek premiera Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie wyższości prawa unijnego nad krajowym.

– Nasze traktaty są bardzo jasne. Wszystkie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE są wiążące dla wszystkich organów państw członkowskich, w tym sądów krajowych. Prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, w tym przed przepisami konstytucyjnymi. Na to zgodziły się wszystkie państwa członkowskie UE jako członkowie Unii Europejskiej. Aby to zapewnić, wykorzystamy wszystkie uprawnienia, jakie mamy na mocy traktatów – zapowiedziała szefowa KE.

Czytaj też:
Kolejni francuscy politycy popierają wyrok polskiego TK
Czytaj też:
Chodzi o suwerenność

Czytaj także